Bistro 32

Byłam, nie polecam. Kotlet scabowy był pomarszczony nie dopieczony i z przebarwieniami. Ziemniaki zczarniałe i niedogotowane. Surówka z białej kapusty gorzka, bez smaku, niedoprawiona. A krupnik... szkoda gadać, bez smaku i z galaretowymi warzywami i mięsem. 2 dni później miałam sensacje rząłądkowe.

Do Bistro 32 przyszłam z polecenia umieszczonego na tupalo, chciałam spróbować potraw polecanych przez kasapril, ponieważ uwielbiam domowe jedzenie, a tutaj faktycznie takie jest podawane. Potrawy bardzo smaczne i świeże...podobne miejsce było blisko mojego miejsca zamieszkania, ale niestety je zamknięto tym bardziej cieszę się że znalazłam podobny lokal. Niedrogo i dobrze.

Nie jest to restauracja ale raczej coś w postaci jadłodajni. Oczywiście miejsce czyste, schludne, bez jakiegoś większego szału. Podchodzi się z tacami wybiera jedzonko, płaci i można spokojne zjeść posiłek. Jedzenie typowo domowe, codziennie są inne potrawy ale ku mojemu zaskoczeniu codziennie jest duży wybór tak więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ogólnie uwielbiam to miejsce, bo można tam bardzo dobrze zjeść i wszystko podawane jest bardzo szybko. Jedyna wada to w sumie cena. Zupy to koszt 6-8 zł, mięso 12-13 zł, ziemniaki, ryż i makaron 4-5 zł i surówka 4 zł. Jeżeli chce się zjeść pełny obiad to wychodzi nie wiele mniej jak w restauracji.